Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EvE
Elastyna x]
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dżakart
|
Wysłany: Wto 23:29, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Antek kupuje na targu konia.
- Ile pan chce za niego?
- Tysiąc złotych.
- Przecież on jest ślepy!
- Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy!
Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
- Mówiłem, że jest ślepy!
- Może i ślepy, ale jaki odważny!
Profesor pyta studenta:
- Co to jest egzamin?
- Egzamin, to wymiana poglądów między dwoma inteligentnymi osobami.
- Dobrze. A jeśli jedna z tych osób jest nieinteligentna?
- Trudno, to druga bierze indeks i wychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Madzia
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sowia Dziupla
|
Wysłany: Wto 23:51, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kawał:
Przybiega jasio do apteki i mowi
- ma pani cos od bulu glowy
-a co synku zle sie czujesz
-nie tylko muj tata oglada moje swiadectwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
EvE
Elastyna x]
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dżakart
|
Wysłany: Śro 0:01, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa.
Spotykają sie Amerykanin i Rosjanin i wdają się w rozmowę:
- Ja mam 3 samochody w domu, pierwszy do pracy, drugi na zakupy i podróże, a trzecim jeżdzę do sąsiadów - mówi Amerykanin.
Na co Rosjanin rzecze:
- Ja mam 2 samochody w domu, pierwszy do pracy, a drugi na zakupy i podróże.
- A czym do sąsiadów jeździcie? - pyta Amerykanin.
- A do sąsiadów to my jeździmy czołgami.
Stoi murzyn pod drzewem i wymiotuje. Podchodzi białas.
- Napiłeś się, co?
- Yeeees...
- Żołądeczek napierdziela?
- Yeeeees...
- Do domu byś chciał?
- Yeeeesss...
- To chodź, podsadzę cię.
<rozumiecie czemu chodz podsadze Cie? bo jak kazdy polak rasista twierdzi ze z murzynami to na drzewo!! :/>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Madzia
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sowia Dziupla
|
Wysłany: Śro 0:13, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
kawał:
jedzie maz z zona samochodem i lapie ich policia
-stop jechal pan 100 a jest do 50
-a chyba panu sie przewidzialo-otpowiada maz
raptownie slychac glos zony
-kochanie przeciez jechales 110
zalamuje sie maz
-ma pan tez zepsute swiatlo -mowi policiant
-chyba panu sie przewidzialo
odzywa sie zona
-kochanie mowilam ci tydzien temu zebys pojechal do mechanika
zalamuje sie maz
-nadodatek jezdzi pan bez pasow
-a bo pana zobaczylem to wiedzialem ze bede musiel wyjsc wiec sie rospiaolem
na to zona
-kochanie ty nigdy nie masz zapietych pasow
-zamknij sie ty stara krowo-otpowiada wkuzony maz
-do pani zawsze sie tak maz odzywa -mowi z ciekawosci policiant
-nie tylko jak jest pijany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|